18 maja, 2015

Nareszcie wolność.

Ufff tak więc wróciłam.
Okres maturalny jednak mnie przerósł, ciężko było pogodzić codzienne obowiązki szkolne, naukę, spotkania z chłopakiem i znajomymi i w międzyczasie wplatać w to imprezy. Na szczęście to szaleństwo już się zakończyło.Teraz zostaje czekań na wyniki matur które będą dopiero 30 czerwca co skutkuje 1.5 miesiąca niepewności, ale to nic. Zaczynam najdłuższe wakacje w życiu i chce je wykorzystać w 100%. Musze się porządnie zabrać za ich planowanie bo czas leci nieubłaganie szybko kiedy tego nie chcemy.





Ostatni egzamin miałam dzień po moich 19 urodzinach - piętnastego maja i to właśnie zdjęcie z tego dnia :) Było ciężko, nauki było wiele, ale to ile zainwestujemy w siebie teraz później będzie tylko działać na naszą korzyść.
Dla mnie jako tegorocznego maturzysty nawet poniedziałki są już wspaniałe, a czasem zdarza się że nie rozróżniam jaki mamy dzień tygodnia. Ale trzymajcie się wasze wakacje już też niedługo się zaczną, a póki co życzę wam w ten deszczowy ( u mnie w mieście) poniedziałek miłego dnia ! :)