14 marca, 2013

Czwartek, to już z górki :)


Hej ho wszystkim!
Wczoraj skończyły mi si,ę rekolekcje, niestety w mojej szkole było o tyle głupio, że mieliśmy normalne lekcje a następnie kościół, ale przynajmniej były skrócone więc zawsze coś :)
Pięknie nam słoneczko przygrzewało a dzisiaj znów jest szaro buro i pochmurnie ale nie załamujmy się wiosna wkrótce przybędzie, rozmawiałam z nią :P
A tak swoją drogą, to czy wam też nagle ten czas tak szybko mija? Ledwo co ostatnio była wigilia, prezenty i te sprawy oraz ferie a tu nagle mamy już połowę marca ! Normalnie życie mi ucieka i nie wiem kiedy: O
Niestety jest to też czas największego szaleństwa ze sprawdzianami itp nauczyciele dosłownie wariują:(
Muszę wytrzymać jakoś te ostatnie dni i znów czeka mnie krótka chwila odpoczynku :) A propos wypoczynku to już za 2 dni jadę do WARSZAWY ! <3 nie mogę się wprost doczekać.

To jedno ze zdjęć kiedy to wybrałyśmy się z moim głuptasem Adą na spacer po sklepach, zupełnie bezcelowy. Wkrótce napiszę wam o jednym fajnym miejscu które wtedy odwiedziłyśmy :)
A to mój wczorajszy obiadek :)
Ok 17 dostałam wiadomość, że mogę już odebrać moją przesyłkę na którą czekałam tylko (dokładnie) 26 godzin :3 niestety tak bardzo cieszyłam się że mam już ją w swoim posiadaniu, że nie wyszłąm zbyt korzystnie na tym zdjęciu. Ważne, że jest paczka ! :D
Zgadniecie co znajduje się w środku ? :)



 Czasami lubię wracając do domu robić zdjęcia trasy którą pokonuję :


Dobra to na razie tyle, zaraz powinnam się iść pouczyć bo niestety jutro mam 3 sprawdziany, ale znając mnie zacznę to robić dopiero po 23 : P

AAAAA i się nie pochwaliłam. Biorę udział w zawodach strzeleckich, dzisiaj był 2 etap i aktualnie moja drużyna zajmuje 2 miejsce ^^ ale to tak na marginesie xd


Tak więc teraz lecę do kuchni zrobić to cudo ; )  :



BUZIACZKI :*

09 marca, 2013

little mix



HEJ!
Codziennie mówię sobie, że dodam wreszcie chociażby krótkiego posta aby napisać co u mnie słychać ale niestety ciągły brak, czasu nauka i inne tego typu sprawy( czyt. moje lenistwo) ograniczyły mnie tylko do przeglądania cudzych blogów. Teraz staram się wszędzie nosić aparat żeby zrobić zdjęcie tego co aktualnie widzę. 
Teraz dodaję maleńki mix z ostatnich dni (tygodni?).
Ostatnio wybrałam się na pierwsza w tym roku wycieczkę na rowery. Jak ja to kocham! Śnieg nie był dla mnie żadną przeszkodą mimo że 2 razy prawie się nie wywróciłam :P W ferie zrobiłam sobie smileya niestety już mi zarósł :( niedługo pewnie znów się na niego zdecyduję. Od 3 tygodni również się odchudzam ale cóż efekty tego marne na razie haha jedynie wyrabiam w sobie nawyk codziennego ćwiczenia i staram się minimum 300 brzuszków dziennie zrobić. Ale najbardziej marzy mi się móc zrobić szpagat jak za czasów "młodości" hehe. 


A teraz lecę oglądać Epokę lodowcową :D ciekawe czy wiewiór wkońcu złapie orzeszka haha