18 maja, 2015

Nareszcie wolność.

Ufff tak więc wróciłam.
Okres maturalny jednak mnie przerósł, ciężko było pogodzić codzienne obowiązki szkolne, naukę, spotkania z chłopakiem i znajomymi i w międzyczasie wplatać w to imprezy. Na szczęście to szaleństwo już się zakończyło.Teraz zostaje czekań na wyniki matur które będą dopiero 30 czerwca co skutkuje 1.5 miesiąca niepewności, ale to nic. Zaczynam najdłuższe wakacje w życiu i chce je wykorzystać w 100%. Musze się porządnie zabrać za ich planowanie bo czas leci nieubłaganie szybko kiedy tego nie chcemy.





Ostatni egzamin miałam dzień po moich 19 urodzinach - piętnastego maja i to właśnie zdjęcie z tego dnia :) Było ciężko, nauki było wiele, ale to ile zainwestujemy w siebie teraz później będzie tylko działać na naszą korzyść.
Dla mnie jako tegorocznego maturzysty nawet poniedziałki są już wspaniałe, a czasem zdarza się że nie rozróżniam jaki mamy dzień tygodnia. Ale trzymajcie się wasze wakacje już też niedługo się zaczną, a póki co życzę wam w ten deszczowy ( u mnie w mieście) poniedziałek miłego dnia ! :)




23 kwietnia, 2013

Poniedziałkowe nudy:)

Hej wam ! 
Jak tam minął wam dzień ? Mi mimo tego, że to poniedziałek całkiem szybko i spokojnie:)
Grzecznie wytrzymałam w szkole następnie zaniosłam torbę do domu i wybrałam się na rower ^^
Więc jakoś ok 19.30 dopiero wróciłam do domu i kompletnie nie wiedziałam za co się zabrać.
Ogółem taka ciekawostka - pisząc ten post przypomniałam sobie o moim biednym rowerku, 
który po przyjściu zostawiłam na dworzu na tarasie, więc teraz róno o północy wyszłam w 
samej piżamie i z mokrą głową aby zanieść go do garażu. To trzeba być mną :D



Dobra ja zmykam uczyć się jeszcze angielskiego na jutro(dzisiaj).
Trzymajcie się :) !

*Natomiast wszystkim 3klasistom życzę połamania długopisów na testach ! :D*
tak na szczęście ; ) 



moje maleństwo, teraz już mam 3 mm :)


21 kwietnia, 2013

# Nadrabiam zaległosci

Hej ludzie !
Wracam tu po długim czasie (kolejny już raz :/ ). minął ponad miesiąc od kiedy coś
tutaj dodałam. Na bloggera wchodziłam praktycznie codziennie aby coś napisać
jednak kończyło się tylko na tym, że przeglądałam inne blogi, Wkońcu wzięłam się
w garść i piszę właśnie oto tą notkę :) Przez ten miesiąc zdarzyło się wiele ciekawych histori
(byłam na wycieczce w Warszawie, wracałam do domu na piechotę 2h estakadą 
ponieważ cała Gdynia była zakorkowana.. i wiele innych XD)
nie mam tyle miejsca aby je wszystkie opisać dlatego postanowiłam wstawić mieszankę
zdjęć z tego okresu :P Tak więc życzę wam miłego oglądania i śmiania się bo niektóre są
naprawdę kompromitujące ale co tam ;> Od dzisiaj postanowiłam sobie nie odkładać dodawania
wpisu na kolejny dzień bo ostatecznie i tak tego nie robiłam, tak więc powoli
 przyzwyczajajcie się do mojej obecności ^^.

















A tu już zdjęcia z wczorajszego dnia czyli w moim wypadku leniwej soboty.
Tak oto straszyłam domowników (żartuję nikogo nie było w domu haha)

 A to co najbardziej lubię w weekend to totalny chill.
Uwielbiam oglądać filmy ostatnio nie miałam na to wgl czasu więc 
wczoraj odpaliłam sobie PITCH PERFECT. Także gorąco polecam tą komedię : )


Wieczorem napisała do mnie A. czy idziemy przejść się na spacer, 
tak więc zgodziłam się. 
Ten "spacer" poźniej przemienił się na jazdę bo mądre blondynki wpadłyśmy na pomysł aby pojeździć na rowerze (ja) i na rolkach(A.) Tak więc bardzo mądrze o 22 zaczęłyśmy <3


Dzisiaj chyba powtórka ze wczoraj. :)
Narazie lecę na obiadek, trzymajcie się ciepło
baj :*